Test Renault Megane IV Grandtour 1.3 TCe 115KM

Wygodne, komfortowe, atrakcyjne wizualnie, a przy tym ekonomiczne. Takie jest Renault Megane IV. Dokładnie sprawdziłem nie tylko jego plusy. Zapraszam na Test Renault Megane IV Grandtour 1.3 TCe 115KM.

Bonjour Megane

Francuskie samochody pod względem stylistyki zawsze się wyróżniały, przynajmniej na tle niemieckiej i japońskiej konkurencji. Tak samo jest w przypadku Renault Megane IV Grandtour. Linia nadwozia jest estetyczna, a samochód wygląda bardzo zgrabnie. W wersji kombi ostatni słupek C jest czarny i daje to wrażenie unoszącego się dachu. Dzięki temu i tak zgrabne nadwozie nabrało lekkości. Stylistyka jest spójna, ale zarazem nieco wysmakowana i na pewno szybko się nie opatrzy.

Test Renault Megane IV Grandtour 1.3 TCe 115KM

Wnętrze Renault Megane IV

Wnętrze Megane czwartej generacji nie jest przesadnie obszerne. Mając 185 cm wzrostu bez problemu udaje mi się zająć pozycję za kierownicą. Jednak siadając sam za sobą na tylnej kanapie, kolana stykają się z tylną częścią oparcia. Doskwierał także brak miejsca na stopy pod fotelem. Letnie obuwie da się wcisnąć, ale z zimowymi będzie problem. Może to przeszkadzać. Ogólnie rzecz biorąc pod względem przestrzeni, Megane IV jest średniakiem w swojej klasie.

Tylna kanapa jest nieco dziwnie wyprofilowana. Nie wiem dokładnie, w czym leży problem, ale nie tylko ja to zauważyłem. Przednie fotele za to są bardzo wygodne i zapewniają odpowiednie trzymanie boczne. Pozycja za kierownicą jest poprawna, chociaż wolałbym większą regulację wzdłużną kierownicy.

Deska rozdzielcza w Megane spasowana jest dobrze i materiały, z których ją zrobiono, także są bardzo przyzwoitej jakości. Problem jest tylko z tunelem środkowym, który został wykonany z twardego plastiku i do tego cały się rusza nawet pod niewielkim naciskiem.

Wolałbym także mieć tu elektryczny hamulec ręczny. Dźwignia która jest, po zaciągnięciu znajduje się w takiej pozycji, że przy wsiadaniu wielokrotnie uderzyłem się w łokieć. Nie było to przyjemne. Problemem są także bardzo małe wnęki na kubki, a raczej na malutkie kubeczki – tylko takie się zmieszczą.

Przyciski do otwierania szyb umieszczono nie ergonomicznie – są za bardzo cofnięte do tyłu. Żeby do nich sięgnąć, musiałem wciskać łokieć między fotel a słupek B. Jeżeli za kierownicą usiądzie niższy kierowca niż ja (185 cm) i przysunie się fotelem bliżej kierownicy, problem ten będzie jeszcze większy.

Duży plus za dwa porty USB i gniazdo 12V z przodu. Niestety z tyłu jest tylko jedno gniazdo 12V pod nawiewami. Jeśli Twoje dzieci zasiądą na tylnej kanapie z całym swoim sprzętem multimedialnym, lepiej zaopatrzyć się w rozdzielacz 12V na kilka portów USB.

Bagażnik w Renault Megane IV kombi

Producent podaje pojemność bagażnika 580 litrów, ale na pierwszy rzut oka widać, że aż tyle nie ma. Jest on za to ustawny, foremny i posiada dodatkowy schowek pod podłogą. Obniżając ją, możemy nieco powiększyć bagażnik.

Poza tym w bagażniku mamy dwa haczyki na torby, gniazdo 12V i ledowe oświetlenie. Roleta prowadzona jest po szynach, także nie trzeba za każdym razem celować aby ją zaczepić.

System multimedialny

System R-Link2 opisywałem już podczas testu Renault Kadjar. Nie będę więc wdawał się ponownie w szczegóły. W Megane była natomiast nawigacja. System działa płynnie, a jego obsługa jest dosyć prosta. Natomiast samo menu nawigacji jest nie do końca czytelne i intuicyjne. Bardzo denerwujący jest dźwięk ostrzegający o przekroczeniu dozwolonej prędkości. Nie mogłem również w żaden sposób podłączyć telefonu do systemu R-Link2.

Jak jeździ Renault Megane IV Grandtour?

Cały układ jezdny Megane nastawiony jest przede wszystkim na komfort. Wszelkie nierówności na drodze wybierane są niezwykle płynnie. Bardzo zaskoczyło mnie jak cicho działa zawieszenie. Wjechanie nawet w sporą dziurę nie powodowało żadnego stukania.

Pomimo miękko zestrojonego zawieszenia Megane IV stabilnie zachowuje się do prędkości autostradowych. Pokonując zakręty, nie poczujemy zbytniego przechylania się nadwozia czy nerwowego zachowania.

Układ kierowniczy również jest zestrojony komfortowo. Pracuje on lekko i nie daje najlepszej informacji zwrotnej, co się dzieje z przednimi kołami. Stworzony jest po prostu do spokojnej, mało dynamicznej jazdy.

Zawieszenie i układ kierowniczy stanowią w Megane IV spójną całość. Mają taki sam, komfortowy i spokojny charakter. To duży plus dla Renault, ponieważ nie zrobiono tutaj nic na siłę. Samochód został zestrojony zapewne tak, jak oczekują tego klienci tej marki.

Skrzynia manualna w Megane pracuje poprawnie. Skok lewarka nie jest zbyt długi, a biegi wchodzą lekko i dosyć precyzyjnie. Szybkie redukcje biegów i zmiana przy wysokich prędkościach obrotowych nie powodują zgrzytania. 

Silnik 1.3 TCe 115KM

Z tym silnikiem miałem okazję zapoznać się już podczas testu Kadjara. Tam jednak była to mocniejsza odmiana, 140 konna. Nie było więc żadnego zaskoczenia. Jest to bardzo elastyczna jednostka, w której moment obrotowy o wartości 220 Nm, dostępny jest poniżej 2000 obr./min. Moc rozwijana jest płynnie, a odgłos silnik przy średnich wartościach prędkości obrotowej nie jest uciążliwy. Silnik nie pozwala na wiele szaleństw, ale odwdzięcza się niskim spalaniem. Poza tym Megane IV nie zachęca do bardzo szybkiej jazdy, raczej do spokojnej. 1.3 TCe powinien spalić średnio nawet poniżej 6 litrów na 100 km.

Test Renault Megane IV Grandtour 1.3 TCe 115KM – podsumowanie

Pomimo niektórych wad Megane IV to ciekawa propozycja na rynku. Poszukując samochodu kompaktowego, na pewno warto ją rozważyć i chociażby odbyć jazdę próbną. Megane spodoba się bardzo osobom, które nie lubią angażującej jazdy. Test Renault Megane IV kombi pokazał, że samochód ten jest w tym świetny. Da nam komfort i zachęci do spokojnej jazdy.