Volkswagen Tiguan MK1 produkowany był w latach 2007 – 2015 i z perspektywy czasu pierwsza generacja kompaktowego SUV-a okazała się świetnym samochodem pod wieloma względami. Od pierwszych lat produkcji Tiguan sprzedawała się bardzo dobrze. Głównie dlatego, że zadbano w tym samochodzie właściwie o każdy aspekt. Tiguan I generacji jest przestronny, komfortowy, ma duży bagażnik, trwałe i solidnie zmontowane wnętrze, bogate wyposażenie i może mieć napęd 4×4. Obecnie używany Volkswagen Tiguan I gen. jest bardzo poszukiwany na rynku wtórnym. Czy samochód ten ma jakieś wady i poważne awarie?
Sylwetka używanego Tiguana MK1
Wymiary zewnętrzne Tiguana nie są imponujące – długość nieco ponad 4,4 m, rozstaw osi 2,6 m i szerokość 1,8 m. Nawet w klasie kompaktowych SUV-ów nie wyróżnia się pod tym względem. Jest zatem mniejszy gabarytowo od Kii Sportage III, Toyoty RAV4 III czy Forda Kugi I. Tiguan I ma za to całkiem spory prześwit 20 cm.
Projekt nadwozia Tiguana I jest bardzo prosty i stonowany. Widać jednak konsekwencję w tej prostocie i pomimo że samochód pojawił się w sprzedaży kilkanaście lat temu, nie wygląda przestarzale. Przód zwraca uwagę dużym chromowanym grillem i dynamicznie zarysowanymi reflektorami.
Używany Volkswagen Tiguan I gen. – wnętrze
Bardzo przeciętne wymiary zewnętrzne Tiguana absolutnie nie przekładają się na ciasne wnętrze. Wręcz przeciwnie, wyróżnia się on na tle konkurencji dużą ilością miejsca w kabinie. Przestrzeni jest wystarczająco dla pięciu dorosłych osób, które wygodnie mogą podróżować, nie narzekając na brak miejsca na nogi i nad głową.
Dzięki przesuwanej tylnej kanapie możemy aranżować wnętrze jak i powiększyć bagażnik ze standardowych 470 litrów do 615 litrów. Przestrzeń bagażowa to właściwie prostokąt, co znacznie ułatwia jego załadunek. Znajdziemy tutaj także praktyczne haczyki na siatki.
Deska rozdzielcza Tiguana przypomina do złudzenia tą z Golfa Plusa. Plastiki są twarde, ale za to solidnie spasowane i zmontowane. Dzięki temu nawet po wielu latach eksploatacji w środku nic nie trzeszczy. Ogromnym plusem Tiguana jest jego praktyczność. Nie brakuje tu schowków i skrytek.
Jaki silnik wybrać w używanym Tiguanie MK1?
Na rynku wtórnym znacznie więcej używanych Tiguanów jest z silnikiem diesla. Dużego wyboru nie mamy, ponieważ dostępny jest tylko jeden silnik wysokoprężny 2.0 TDI, ale w kilku wersjach mocy: 110 KM, 140 KM i 150 KM, 170 KM, 177 KM, 185 KM. Każda wersja 2.0 TDI oparta jest już na wtrysku Common Rail.
Przy zakupie należy zwrócić uwagę na AdBlue, po wersje 150 KM i 184 KM posiadały filtr SCR, który potrafi być awaryjny. Kolejną kwestią, o którą należy się zatroszczyć, jest pompa oleju, która ma wadę fabryczną. Wystarczy wymienić w niej imbus, aby zapobiec zatarciu silnika. Poza tym jednostka jest trwałą i serwisowana regularnie nie powinna być awaryjna.
Silników benzynowych jest do wyboru dwa, 1.4 TSI oraz 2.0 TSI w różnych wariantach mocy. Niektóre wersje można uznać za udane i nie mają słynnych już awarii łańcucha rozrządu i nadmiernego zużycia oleju. Którą dokładnie wersję silnikową wybrać przeczytacie na portalu:
W Tiguanie I dostępne są wersje silnika 1.4 TSI o mocy 122 KM, 125 KM, 150 KM. Najmocniejsza wersja 160 KM posiada podwójne doładowanie, turbiną i kompresorem – jest to najbardziej awaryjna odmiana tej jednostki.
Silnik 2.0 TSI występuje w odmianach o mocy 170 KM, 180 KM, 200 KM i 211 KM. Egzemplarze z początku produkcji 2007 – 2013 miały wadliwe pierścienie tłokowe, przez co silnik zużywał duże ilości oleju.
Volkswagen Tiguan I – awarie, usterki
Najważniejsze przy zakupie używanego Volkswagena Tiguana I jest wybranie odpowiedniego silnika i znalezienie zadbanego egzemplarza. Tu leży główny problem w awaryjności tego modelu. Kolejną bolączką Tiguana jest skrzynia DSG. Jednak jej awaria pojawia się w okolicach 200 tys. km. Zużywają się dwumasowe koła zamachowe, ale możemy traktować to jako część eksploatacyjna. Gorszym problemem jest uszkodzenie mechatroniki, co też się zdarza. Patrząc na całokształt, Tiguan I jest trwałym i solidnym samochodem.