Rok 2022 był wyjątkowo niekorzystny, jeśli chodzi o rynek aut używanych w Polsce. Analitycy odnotowali aż dwucyfrowy procentowy spadek sprzedaży samochodów z drugiej ręki. Wynikało to przede wszystkim z sytuacji za naszą wschodnią granicą. Jakie dokładnie zmiany wystąpiły i kogo najbardziej dotknęły? Sprawdź.
Kondycja na rynku aut używanych często jest wykorzystywana jako wskaźnik do badania ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju. Jeśli zainteresowanie zakupem i sprzedażą samochodów jest spore, można zakładać, że obywatele nie narzekają na swoje finanse i są gotowi do podejmowania inwestycji. Rok 2022 był wyjątkowo pechowy pod tym względem. Na rynku aut używanych i nowych wystąpił poważny przestój.
Spadek na rynku aut a sytuacja w Ukrainie
Na zmniejszenie zainteresowania zakupem samochodów używanych wpływała niepewność związana z wojną toczącą się tuż za naszą granicą. Z jednej strony jest całkowicie zrozumiałym, że Polacy w sytuacji zagrożenia nie rozglądali się za nowymi autami, tylko skupiali na „poważniejszych kwestiach”.
Z drugiej strony do przestojów przyczyniły się też inne czynniki. Zgodnie z danymi analityków autoDNA na podstawie liczby sprawdzeń VIN na pogorszenie sytuacji miał wpływ również wzrost cen pojazdów nowych i używanych.
Branżę motoryzacyjną dotknęło bardzo poważne ograniczenie liczby komponentów do produkcji samochodów, dlatego ich dostępność w salonach znacznie się zmniejszyła. Z kolei konsumenci mierzyli się z nagłym wzrostem cen paliw, ale również pojazdów – zarówno nowych, jak i tych z drugiej ręki.
To wszystko negatywnie odbiło się na sytuacji na rynku aut używanych. Liczba przerejestrowań samochodów używanych na kolejnego właściciela spadła do poziomu 640 tys. aut w 2022 r., czyli o 29% w porównaniu do 2021 r.
Obniżenie sprzedaży aut z importu
Raporty generowane na podstawie numeru VIN, a szczególnie ich wyraźnie zmniejszona liczba pokazują wprost, że w 2022 roku znacznie obniżyło się zainteresowanie autami zza granicy. Dotyczy to zarówno modeli używanych, jak i nowych.
W drugim przypadku wielu klientów było zmuszonych do bardzo długiego oczekiwania na sprowadzenie wybranego samochodu do kraju. Niektórzy trzymali zakupiony pojazd dopiero po kilku lub nawet kilkunastu miesiącach. Na spadek liczby rejestracji nowych aut w 2022 roku wpływało więc to, że docierały one do Polski po długim czasie od ich zakupu, często już w 2023 roku.
Ponadto część kierowców rezygnowała z takiej inwestycji, nie mając pewności, kiedy będą mogli zacząć korzystać z pojazdu.
Mimo to na polskim rynku samochodów używanych cały czas dominują pojazdy z importu. Na jeden pojazd krajowy przypada około 2,6 samochodów używanych z importu. Dotyczy to zarówno tych rejestrowanych pierwszy raz, jak i przerejestrowywanych.
Sytuacja na rynku motoryzacyjnym w poszczególnych regionach
Z analiz przeprowadzonych przez autoDNA wynika, że największy ruch w 2022 roku można było odnotować na rynkach motoryzacyjnych w województwach:
- mazowieckim,
- małopolskim,
- śląskim,
- dolnośląskim,
- wielkopolskim.
To właśnie te regiony odpowiadają za 51% rejestracji aut z importu. W przypadku samochodów krajowych rejestrowanych pierwszy raz jest to 60%, a dla zagranicznych – 52%.
W porównaniu do zeszłego roku liczba pierwszych rejestracji w tych pięciu regionach zmniejszyła się o 21%. To o ponad 75 tys. mniej sprzedanych samochodów niż w 2021 r. Pozostałe województwa odnotowały podobny spadek.
Wynikało to głównie z wysokiej inflacji i znacznie obniżonej dostępności atrakcyjnych modeli. Duży wpływ miała również niepewna sytuacja związana z działaniami wojennymi w Ukrainie. Planujesz zakup używanego auta? Sprawdź historię pojazdu na autoDNA, aby nie przepłacić. Upewnisz się, że pojazd nie ma obniżonego przebiegu, ani ukrytych wad, które mogą być drogie w naprawie.
Artykuł sponsorowany
1 comment
Ciekawe materiały macie tu. Przejrzałem sporo podstron na waszym portalu i dorzucam Was do ulubionych 🙂 ps. bardzo ładna strona, podoba mi się, jest czytelna choć czasem ciut zbyt dużo okien reklamowych. 🙂 Pozdrawiam!