Nowa Dacia Sandero Stepway została poddana testowi łosia. Próbę przeprowadzili dziennikarze hiszpańskiego serwisu Km77.com. Czy Sandero poradziło sobie z ominięciem przeszkody?
Dacia Sandero Stepway z 2021 r. przeszła test łosia. Próbę wykonał hiszpański serwis Km77.com. Jak nowe Sandero poradziło sobie z tą próbą?
Test łosia przeprowadzany jest w celu sprawdzenia zachowania samochodu podczas nagłej zmiany pasa ruchu i ominięcia przeszkody na drodze. Ma to oczywiście bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo. W przypadku Dacii Sandero również chodzi o względy wizerunkowe, ponieważ poprzednia generacja nie przeszła pozytywnie testu łosia.
Do realizacji próby użyto Dacii Sandero w wersji Stepway z silnikiem benzynowym 1.0 TCe o mocy 100 KM na oponach Hankook Ventus Prime 3 w rozmiarze 205/60 R16.
Pierwsza próba odbyła się przy prędkości 73 km/h, którą Sandero przeszło bez większych problemów. Przejazd został wykonany dosyć pewnie, ale na filmie widać, że samochód mocno się kołysze, bo ma miękkie zawieszenia, a jedno z tylnych kół na moment traci kontakt z asfaltem. Pomimo tego reakcja jest prawidłowa i zbliżona do innych samochodów tego typu przy podobnej prędkości.
Żeby test łosia został zaliczony, samochód musi wykonać próbę przy prędkości 77 km/h. Drugi eksperyment Dacią Sandero 2021 przeprowadzono przy prędkości 78 km/h. Niestety jest to już zbyt dużo dla tego budżetowego samochodu. Na nagraniu widać, że samochód zgubił trajektorię jazdy i kierowca nie był w stanie powrócić na wyznaczony tor jazdy. Podobna sytuacja wystąpiła przy prędkości 80 km/h. Przypomnijmy, że jego cena zaczyna się o niecałych 50 tys. złotych.
Sandero wykonano również slalom. W tym teście można zobaczyć, jak samochód wyraźnie przechyla się na boki. Elektroniczne systemy wspomagania stabilizacji działały często, ale nie hamowały nadmiernie pojazdu podczas manewru.