Test Subaru XV e-BOXER

Subaru jest specyficzną i dosyć niszową marką, ale tylko na kontynencie europejskim. Kierowcy w innych krajach, szczególnie w USA niezwykle cenią sobie samochody tej marki. W Stanach Subaru w 2018 roku sprzedało ponad 680 tysięcy aut, a w Europie niecałe 40 tysięcy. Część winy za taki stan rzeczy ponosi Unia Europejska. Ciągłe ograniczenia emisji spalin sprawiają, że producentom nie opłaca się inwestować w rozwój napędów tylko na europejski rynek. Na szczęści Subaru nie odpuściło i możemy cieszyć się świetnym samochodem, modelem XV.

Zawieszenie Subaru XV nie ma sobie równych

Na test Subaru XV e-Boxer zabrałem w Bieszczady. Kręte drogi z kiepską nawierzchnią perfekcyjnie zweryfikowały pracę układu zawieszenia i układu kierowniczego. 

Po przejechaniu blisko 200 km bieszczadzkimi drogami trzeba przyznać, że inżynierowie Subaru zrobili majstersztyk. Niewiele samochodów zapewnia jednocześnie tak wysoki komfort i sprężystość resorowania. Nierówności na drodze są niemal wygładzane, a co pomniejsze są prawie niewyczuwalne. XV prowadzi się przy tym niezwykle stabilne.

Inne samochody popularne jak np. Volkswagen czy Ford mają resorowanie dobre lub bardzo dobre. Subaru XV pod tym względem je przewyższa. Układ kierowniczy również zasługuje na uznanie – jest przyjemnie bezpośredni. Nie pracuje zbyt lekko, za to kierownicą obraca się z przyjemnym oporem.

e-Boxer, czyli hybryda w wykonaniu Subaru

Hybrydowy e-Boxer to połączenie wolnossącego silnika spalinowego typu Boxer o pojemności 2,0 oraz silnika elektrycznego. Łączna moc zespołu napędowego wynosi 150 KM i 194 Nm. Sam silnik elektryczny ma niespełna 17 KM i 66 Nm. Możemy na nim przejechać tylko 1,6 km z prędkością do 40 km/h. Dla zachowania symetryczności układu napędowego jednostkę elektryczną umieszczono w obudowie skrzyni biegów. Bateria trakcyjna ma tylko 0,6 kWh.

Silnik elektryczny ma za zadanie wspomagać jednostkę spalinową głównie podczas zwiększonego obciążenia przy niskich obrotach. Jeżąc Subaru XV e-Boxer, dodatkowy moment obrotowy silnika elektrycznego jest odczuwalny. Wespół z bezstopniową skrzynią biegów Lineartronic bardzo poprawia płynność jazdy oraz dynamikę ruszania z miejsca.

Silnik elektryczny z uwagi na swoją niewielką moc i akumulator o małej pojemności najlepiej sprawdza się podczas jazdy w miejskich korkach. Wtedy pełzamy bez użycia silnika spalinowego. Z uwagi na niewielki akumulator próżno szukać tu przycisku wywołującego jazdę wyłącznie na prądzie. Jest jednak jeden problem. Włączając klimatyzację, pozbawiamy się możliwości jazdy na akumulatorze.

Spalanie Subaru XV e-Boxer

Spalanie hybrydowego Subaru XV e-Boxer z całego testu na dystansie 550 km wyniosło 7,0 l/100 km. Jeżdżąc mało dynamicznie po mieście, uzyskamy spalanie około  7,3 l / 100 km. Niestety włączenie klimatyzacji oznacza, że nie pojedziemy na elektryce, co znacznie zwiększa spalanie. W trasie międzymiastowej, gdzie zazwyczaj nie przekraczamy 90 km/h zużycie powinno wynosić około 6 l/100 km. 

Spalanie przy stałej prędkości:

• 90 km/h – 4,2 l/100 km
• 120 km/h – 7,1 //100 km
• 140 km/h – 10,8 l/100km

Technologia w służbie bezpieczeństwa

Podczas testu Subaru XV, nie można pominąć kwestii bezpieczeństwa, ponieważ samochody te są jednymi z najbezpieczniejszych na świecie. 

Subaru XV zostało ocenione przez EURO NCAP na 5 gwiazdek. Składa się na to m.in. ochrona dziecka oceniona na 89% –  najwyższa ocena, spośród testowanych samochodów w 2017 roku, oraz ochrona kierowcy 94%.  Z kolei w ocenie Amerykańskiej agencji IIHS Subaru Crosstrek (w Europie XV) otrzymał najwyższą notę bezpieczeństwa Top Safety Pick +. 

System EyeSight

XV w każdej wersji wyposażenia posiada system EyeSight. Wraz z nim otrzymujemy adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu, asystenta utrzymana na pasie ruchu, hamowanie awaryjne i antykolizyjne zarządzenie przepustnicą. 

System składa się z dwóch kamer generujących obraz stereoskopowy, które działają jak para oczu. Są zdolne do rozróżniania pasa ruchu oraz różnych obiektów takich jak, dzieci, rowerzyści, piesi i motocykliści. 

EyeSight, kiedy wykryje przeszkodę i uzna, że występuje prawdopodobieństwo wypadku, zaczyna od ostrzeżenia sygnałem dźwiękowym. Drugi etap działania to lekkie przyhamowanie. Jeżeli kierowca nie podejmie żadnego działania, aktywowany jest trzeci etap, czyli całkowite zatrzymanie samochodu. Wszystko dzieje się bardzo szybko. Kamery EyeSight odpowiadają również za działanie aktywnego tempomatu. Oceniają odległość do poprzedzającego pojazdu, dzięki czemu samochód utrzymuje zadany dystans. Najważniejsze jest jednak to, że tempomat, asystent utrzymania na pasie ruchu działają bardzo płynnie i skutecznie. 

Subaru ma w zanadrzu jeszcze jedną ciekawostkę. Kupując nowy samochód, otrzymujemy w cenie szkolenie z doskonalenia techniki bezpiecznej jazdy. 

Symmetrical AWD i X-Mode oznacza, że dojedziesz prawie wszędzie

Każde Subaru XV wyposażone jest seryjnie napęd na cztery koła Symmetrical AWD. Podczas normalnych warunków na przednią oś zostaje skierowane 60% momentu napędowego, a na tył 40%. Samochód sam żongluje rozkładem siły napędowej pomiędzy osiami tak, aby zapewnić, jak najlepszą przyczepność. Znaczna większość konkurencyjnych modeli w ogóle nie można kupić z napędem 4×4.

Kolejna kwestia, która wyróżnia Subaru XV na tle innych modeli tego segmentu to prześwit wynoszący 22 cm. Jest to wartość pokaźna, której próżno szukać u konkurencji.

We wnętrzu na tunelu środkowym znajdziemy przycisk z napisem X-MODE. Aktywuje on system elektroniczny, który steruje i zmienia nastawy silnika, skrzyni biegów oraz napędu 4×4, żeby można było przejechać przez naprawdę wymagający teren. Dużą rolę we wspomaganiu kierowcy podczas jazdy terenowej pełni silnik elektryczny. Jego dodatkowa moc i moment wspomagają napęd już od najniższych prędkości i obrotów. 

Wnętrze Subaru XV – solidność na najwyższym poziomie

Subaru XV otacza nas estetycznie zaprojektowanym wnętrzem. Jakość, solidność wykonania oraz spasowania to najwyższa półka. Nie ma tu mowy, żeby jakikolwiek element wnętrza choćby minimalnie zaskrzypiał.

Ergonomię wnętrza należy ocenić bardzo dobre. Wszystko na desce rozdzielczej umiejscowione jest pod ręką i niezwykle czytelne oznakowanie. Duży zakres regulacji fotela i kierownicy umożliwia zajęcie odpowiedniej i wygodnej pozycji. Kierowca ma również świetną widoczność, za sprawą cienkich słupków. 

We wnętrzu zauważyłem jednak trzy niewielkie problemy. Mianowicie załamanie konsoli środkowej akurat stykało się z moim kolanem. Brak regulacji odcinka lędźwiowego oraz brak regulacji wysokości fotela pasażera. Co do pozycji za kierownicą nie mam większych zastrzeżeń. Idealnie byłoby móc obniżyć fotel o 1 cm. Trzeba jednak zaznaczyć, że fotele i kanapa w Subaru XV zapewniają bardzo dobre podparcie całego ciała, przez co są niezwykle wygodne.

USB, 12 V i schowki

Z przodu są 3 gniazda USB, z czego dwa na konsoli środkowej i jedno w podłokietniku. Mamy w XV również i dwa gniazda 12 V. Niestety półka na telefon nie mieści 6-calowego smartfona. Wszystkie schowki są dosyć obszerne, a kieszenie w drzwiach mieszczą butelki 0,5 litra.

Pewne uwagi mam do wydajności klimatyzacji. Mianowicie ciężko jest schłodzić wnętrze, szczególnie tylną część kabiny. Nawet ustawienie temperatury na 15 lub 16 stopni nie dawało oczekiwanych efektów.

System multimedialny w Subaru XV

System multimedialny działa sprawnie, jest czytelny i prosty w obsłudze. Najważniejsze, że mamy tutaj seryjnie Android Auto i Apple CarPlay. Fabryczna nawigacja korzysta z map TomToma, które cechują się dużą dokładnością. 

Podsumowanie testu Subaru XV e-Boxer

Oprócz wspomnianego powyżej wyśmienitego prowadzenia i bardzo dobrego, precyzyjnego układu kierowniczego, Subaru XV e-Boxer jeździ się na co dzień bardzo przyjemnie i komfortowo. Jest to samochód przyjazny i bezproblemowy w codziennej jeździe. Zjedziemy nim z dróg asfaltowych i bez problemu powrócimy na nie.  Subaru XV z pewnością docenią osoby lubiące prowadzić samochód. Które szukają czegoś więcej niż konieczności dowiezienia z punktu A do B.

Jeżdżąc Subaru XV mamy poczucie, że pracowali przy nim najwyższej klasy inżynierowie, a nie księgowi. XV na pewno zapewni właścicielowi długie lata bezproblemowej eksploatacji. Wyróżnikiem XV są odczucia, jakie daje podczas prowadzenia. Inni producenci powinni uczyć się od Subaru jak zrobić tak dobry układ jezdny? Może nie? Może Subaru powinno być jedyne w swoim rodzaju. Posiada swoją niszę i bardzo wiernych fanów, którzy doceniają kunszt wykonania samochodów spod znaku Plejad. Tak jest w Europie i Polsce. Na innych kontynentach znaczenie szersze grono kierowców docenia Subaru.