Dokładnie przetestuj samochód zanim kupisz nowy

Obecna oferta nowych samochodów jest bardzo bogata. Wybierając ten wymarzony często kierujemy się wyglądem i stylistyką danego modelu. Dobieramy wersję nadwozia, silnik i wyposażenie. Lecz to tylko wrażenia zewnętrzne. Dlatego dokładnie przetestuj samochód zanim kupisz nowy.

Kupując samochód w salonie nie może obejść się bez jazdy próbnej. Jest to punkt obowiązkowy, który ma nam pokazać jak czujemy się w danym samochodzie, jak się prowadzi i czy na pewno jest taki fajny jak na początku nam się wydawało. Dzięki jeździe próbnej jesteśmy w stanie dowiedzieć się czy wybrane auto spełnia nasze wszystkie wymagania oraz czy będziemy zadowoleni z zakupu. Jazda próbna pozwala ocenić pracę i charakterystykę silnika, pracę zawieszenia czy skrzyni biegów. Bardzo często po przejażdżce następuje rozczarowanie lub miłe zaskoczenie.

Podczas jazdy testowej, wychodzą niekiedy także niedociągnięcia jakościowe, jak np. skrzypiące plastiki czy inne mankamenty. Warto to wszystko sprawdzić wydając ciężko zarobione pieniądze.

Niedawno sam zderzyłem się z takim problemem. Byłem zdecydowany na konkretny samochód. Oglądałem go kilka razy w salonie, sprawdzałem pozycję za kierownicą, nawet niczym Zachar z AutoCentrum szarpałem za wszystkie możliwe plastiki nasłuchując czy nie wydobywają się z nich żadne dźwięki. Pomimo kilku wizyt w salonie niestety nie nadarzyła się okazja do odbycia jazdy próbnej. Dopiero za czwartą wizytą w salonie doszło do przejażdżki. Niestety trwałą ona może z 20 minut. Oczywiście czułem wielki niedosyt i wiedziałem, że te kilkanaście minut nie pokazały mi prawdziwego obrazu samochodu. Niestety salony nie chcą udostępniać klientom testówek na dłużej.

Wiem, natomiast, że nawet kilku godzinna przejażdżka w pełni nie odda charakteru auta. Na zadowolenie z jazdy składa się tak wiele elementów, że potrzeba na to minimum kilku dni.

Skorzystaj z wypożyczalni samochodów

Wtedy wpadłem na pomysł, żeby najzwyczajniej w świecie skorzystać z wypożyczalni samochodów.  Szukałem takiej, która przede wszystkim posiada wybrany przeze mnie model. Ważne były także niskie ceny najmu.

Wszystkie te warunki spełniła wypożyczalnia samochodów Gliwice. Wypożyczyłem więc samochód na 4 dni i mogłem wreszcie zacząć testować na serio i bez żadnych ograniczeń . Firma ta posiada, także wypożyczalnie samochodów we Wrocławiu, oraz wypożyczalnie samochodów w Katowicach co była dla mnie w tym momencie bardzo istotne.

Jak się okazało po paru dniach jazd, pieniądze wydane na wynajem pozwoliły mi zaoszczędzić wielokrotnie więcej. To były bardzo dobrze zainwestowane pieniądze. Niestety samochód, który wydawał mi się niemal idealny i spełniał wszystkie moje potrzeby w rzeczywistości okazał się nie do końca wygodny. Podczas dłuższej trasy cierpiało moje prawe kolano, które obijało się cały czas o element deski rozdzielczej. Niby drobiazg, ale nie wyłapałem go podczas statycznych prób. Po tych kilku dniach wiedziałem już, że ten model wymaga wyeliminowania  go z kręgu mojego zainteresowania. Ogromną zaletą takiego testowania jest to, że nie słuchamy sugestii i zachwalania sprzedawcy. Kolejny plus to fakt, iż możesz zapakować całą rodzinę do wypożyczonego samochodu i udać się na weekend. Jeżeli masz rodzinę, ważna jest też jej opinia. Wbrew pozorom nawet dzieci potrafią odnaleźć plusy i minusy, których ty nie dostrzegasz. W konsekwencji nie kupiłem tego samochodu.

Podejście numer dwa

Nie poddałem się i dalej wyruszyłem w rajd po salonach samochodowych, poszukując czegoś innego. Nauczony doświadczeniem z poprzednim samochodem, byłem pewny, że drugi raz skorzystam z oferty wypożyczalni samochodów w Gliwicach. Dwa weekendy odwiedzałem salony samochodowe, i wreszcie znalazłem swojego faworyta. Już niemal peny, że to auto będzie wozić mnie i moją rodzinę, czym prędzej pobiegłem do wypożyczalni samochodów i ponownie wypożyczyłem na 4 dni taki sam model jaki chciałem kupić. Chcąc uniknąć rozczarowania jak w przypadku poprzedniego samochodu, nowy testowałem dużo bardziej intensywnie. Przez 4 dni zrobiłem ponad 1500 km, w mieście, na drogach lokalnych oraz autostradach. Nie byłem praktycznie niczym ograniczony. Mogłem korzystać w 100% z możliwości samochodu.

Tym razem okazało się, że ten samochód w 100% mi odpowiada i spełnia moje oczekiwania. Mogłem odetchnąć z ulgą. Po 4 dniach czekała mnie już tylko „walka” ze sprzedawcą o jak największy rabat.

Mój przykład świetnie pokazuje, że warto wydać parę stówek i móc testować samochód przez dłuższy czas.  Te pieniądze zazwyczaj są tylko nikłym procentem, jaki płacimy za auto. Więc naprawdę warto wypożyczyć sobie na parę dni taki samochód jaki chcielibyśmy kupić.